...na to wygląda. W poprzednim poście pokazywałam serca, dziś ponownie, ale tylko 3 sztuki, pozostałe w innym kształcie. Tym razem aniołki, które też trącają epoką wiktoriańską - chyba mnie ciągnie w tamtą stronę. Miałam dylemat, czy wypełniać spękania, czy jednak zostawić je "czyste". Osiołkowi w żłobie dano...nie mogąc się zdecydować zrobiłam pół na pół.
Które Wam się bardziej podobają? Ja w dalszym ciągu nie wiem :)
Dziękuję Wam za mnóstwo miłych słów na temat poprzednich serc - serce roście!
Cieszę się, że na blogach zapanowała atmosfera przedświąteczna - bardzo lubię ten czas, kiedy można podziwiać tyle pięknych przedmiotów w klimatach Bożonarodzeniowych. Liczę, że ten śnieg wytrzyma do końca grudnia, bo szaro-buro-deszczowa aura zupełnie mi nie odpowiada.
Pozdrawiam Was serdecznie i ciepło - tego ostatniego nam potrzeba sporo, bo mróz nie odpuszcza.
WSZYSTKIE serca są przepiękne!!!! kocham te klimaty sielsko-anielskie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja tez uwazam iz wszystkie serca są sliczne.Jesli dokonac wyboru to obydwie koncepcje zawisły by na choince.
OdpowiedzUsuńPieknie.Pozdrawiam.
Trudno się zdecydować :) Po prostu obie wersje są inne, obie ciekawe i obie piękne. Ta bez wypełnionych spękań bardziej delikatna, ale na choince może lepiej wyglądały by z wypełnionymi?
OdpowiedzUsuńWitaj,wszystkie piękne i ślicznie wykończone.Serdecznie Cię pozdrawiam,Maja
OdpowiedzUsuńps-rano na termometrze "zarejestrowałam" 18 stopni poniżej zera!
Alez pytanie, mnie podobaja sie wszystkie-to jasne :)
OdpowiedzUsuńA czym wykanczasz ze tak sie pieknie blyszcza ?
Zadałaś trudne pytanie, bo wszystkie są urocze:) Moja decyzja (podjęta z bólem serca) zależałaby od stylu wnętrza i wystroju choinki. Dzięki różnorodności Twoich prac, każdy znalazłby coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
TCH
Jesteście KOCHANE!!! Ten blog istnieje dzięki Waszym komentarzom. Dziękuję i bardzo cieszy mnie, że podobają się Wam ozdoby.
OdpowiedzUsuńSavannah - taki połysk daje crack Stamperii - Medium. Bardzo go lubię - na instrukcji pisze, że nie potrzeba dodatkowych wykończeń; tak też nic więcej nie dawałam. Ostatnio kupiłam szklące Maimeri, użyłam pierwszy raz i prawdę mówiąc efekt wcale mnie nie zachwycił, wolę Stamperię.
Następne ozdoby to już będą bombki - i tu liczę na pouczającą krytykę, bo cienka jestem w tym temacie.
Pozdrawiam, ściskam i całuję...no może bez tego ostatniego, bo nie każdy lubi :)
Wszystkie śliczne i te tradycyjne i te o nietypowym kształcie :) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńTe nietypowe w esy floresy.
OdpowiedzUsuńZgapię pomysł napewno:)
Pozdrawiam Lacrima
Rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńI jedne i drugie :-)
Mogę się zainspirować ?
Moje sklejkowe wycinanki w różnych kształtach czekają już chyba ze 2 lata...
Nettiko - dziękuję :))
OdpowiedzUsuńLacrimo, Cyryllo - zgapiajcie dziewczyny, inspirujcie się - to dla mnie duży komplement. Pozdrawiam i cieszę się, że znajdujecie czas żeby kliknąć tu.
Oniemiałam z zachwytu - piękne są absolutnie WSZYSTKIE!!!!
OdpowiedzUsuńMnie się podobają i takie i takie, tym bardziej że wiktoriańskie. Śliczne ozdoby. Przyznam się że spękań dawno nie używałam i coraz bardziej mam na nie ochotę, zresztą mało ostatnio decupię. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNiesamowite serca!
OdpowiedzUsuńKalisz, Jasmin, Agatko- dziękuję :*
OdpowiedzUsuńJasminku - najpewniejszy dla mnie crack to ten Stamperii. Ostatnio na bombce użyłam wodnego Maimieri 573-574 i spękania byle jakie wyszły (a nie pierwszy raz go używałam). Kupiłam też dwuskładnikowca Pentart'u do delikatnych spękań i próbuję. Właśnie, ostatnio mało decu na Twoim blogu - czas coś pokazać :)
Pozdrawiam Was. Zima znowu wystawia pazur.
ΥΠΕΡΟΧΑ ΚΟΜΜΑΤΙΑ!!!
OdpowiedzUsuńΑΨΟΓΑ, ΑΠΟ ΚΑΘΕ ΑΠΟΨΗ!!!
ΚΑΡΔΙΕΣ ΓΙΑ ΠΑΝΤΑ.
ΑΠΟ ΤΗΝ ΕΛΛΑΔΑ ΜΕ ΑΓΓΑΠΗ ΚΑΙ ΕΥΧΕΣ ΓΙΑ ΚΑΛΕΣ ΓΙΟΡΤΕΣ.
Obie wersje są śliczne. Myślę jednak, że na choinceeee to możeee te wypełnione spękania.Gratuluje wykonania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Alina
Bardzo bardzo ale to BARDZO mi się podobają te zawieszki. Trzymaj sie tego klimatu Mileno, bo daje zachwycające rezultaty! Ukłony do ziemi :-)
OdpowiedzUsuńMileno, zachwyciły mnie Twoje serducha i bombki od pierwszego wejrzenia. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Xapa, amma, bestyjeczko, Penelopo - bardzo Wam dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńGdzie można zdobyć takie śliczne motywy aniołów?
Pozdrawia maniaczka Aniołów i różyczek
Kela
Dziękuję Kela :)
OdpowiedzUsuńKupiłam ten papier w stacjonarnym sklepie w Krakowie. Przed świętami były też dostępne w kilku sklepach internetowych. Teraz wyszperałam jedynie w tym:
http://www.decoupage.home.pl/qq/?248,cal28
Gdyby nie udało Ci się go dostać, a bardzo byś chciała go mieć, daj znać - zapytam u mnie. Pozdrawiam.
Dziękuję za informację - podziwiam Twoje prace - naprawdę są cudowne i takie zrobione z gustem :)
OdpowiedzUsuńWszystkie serca są niesamowitej urody, zachwycam się każdym oddzielnie i wszystkimi na raz :))
OdpowiedzUsuńWiki, cieszę się i dziękuję :)
OdpowiedzUsuń