od mnogości wyróżnień, które otrzymałam w ostatnim czasie. Naprawdę nie zapracowałam na nie. U mnie czas od pomysłu do jego realizacji musi przejść długą drogę i zanim ujrzy światło dzienne upłyną lata świetlne :) Dłubię więc w swoim tempie, co mi się w głowie wykluje, a Wy to doceniacie i za to bardzo, bardzo dziękuję. Może i to jest taka zabawa blogowa "ja Tobie, Ty mnie", ale daje motywację do dalszej pracy, zabawy w tworzenie swojej życiowej przestrzeni.
Jeszcze rok temu obchodziłam blogi szerokim łukiem, ponieważ "pamiętnik wirtualny" interpretowałam jako swoisty ekshibicjonizm, bo jak można o swoich intymnych sprawach tak publicznie...Nie wiedziałam o istnieniu innych blogów. Przypadek, a może jednak potrzeba takiego miejsca, sprawił, że zaczęłam się im przyglądać, a później przyszła odwaga, która pozwoliła stworzyć swój wirtualny domek. Z niego wyruszam codziennie w odwiedziny, zachwycam się, inspiruję, uczę, wzruszam...Cieszę się, że znalazłam swoje miejsce :)
A oto wyróżnienia, bo przecież o nich ten post:
Dziękuję Elizie, która tworzy piękne miniaturki z koralików i nie tylko.
Pozdrawiam gorąco.