na spacery bez celu,
na słuchanie "co w trawie piszczy",
na jesienne grzybobrania, na marzenia
o własnym domu,
na krzyżykowanie, decoupage'owanie...wciąż mam go za mało.
tego podążającego za myszką okienka "Photobucketa", które przyprawia mnie o gęsią skórkę. Bardzo Was proszę o pomoc. W wyszukiwarce nie udało mi się znaleźć nic sensownego.