Chyba nie jest mi dane wziąć udział w losowaniu urodzinowych cukierków u Mai.
Próbuję zamieścić post już trzeci raz - bezskutecznie. A taką mam chrapkę na jeden z przygotowanych drobiazgów, ponieważ hafty Mai (i cała reszta rzeczy, które wychodzą spod Jej zdolnych rąk) są bardzo w moim guście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz