Wyhaftowałam taki monogram dla chrześnicy męża na jej pierwszy roczek. Oczywiście nie obyło się bez przygód - pan ramiarz (podobno niejeden haft już oprawiał) oprawił mi haft na lewą stronę. Niemożliwe? A jednak. Zastanawiał się też, gdzie jest góra, a gdzie dół ( to jestem w stanie mu wybaczyć). I na szczęście dla mnie miał ten dylemat, ponieważ mąż, którego wysłałam po odbiór zoczył pomyłkę i interweniował. Skołował mnie i strasząc tonami kurzu, który osiądzie z czasem na pracy, "zmusił" do oprawy za szybą. Na tym jednak nie koniec. W domu okazało się, że litera nie została usadowiona centralnie. Skończyło się na demontażu ramki i własnoręcznym ponownym oprawianiu.
Może nie jest idealnie, ale lepiej niż było. Po raz pierwszy oprawiałam haft i po tych perypetiach zaczynam poważnie myśleć o kupnie maszyny i skorzystaniu z kursu oprawy jaki podała kiedyś Penelopa - jest stokroć bardziej profesjonalny. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie.
bardzo ladnie monogram wyszedl,usmialam sie z tego przekrecenia na lewa strone ,ja kiedys zrobilam siostrze obrus na szydelku i drutach i co do niej przyjezdzam to widze ze leza zawsze na lewej stronie hahaha
OdpowiedzUsuńMilu-Milu!
OdpowiedzUsuńSliczna ta literka, poprostu napatrzec sie nie moge ,gapie sie i gapie i nawet maz pochwalil ,ze efekt super:))
pozdrawiam
Przepiękny ten Twój monogram.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że sama jesteś winna ;) temu, że pan Ramiarz oprawił go na lewą stronę. Pewnie nie sterczała tam żadna niteczka i poczciwina uznał, że tak piękny haft jest dwustronny. No, chyba, że facet z tego gatunku co to mu wszystko jedno i na "niuanse" zwracac uwagi nie będzie ;)
Przerabiałam różnych takich jegomościów i dlatego już od jakiegoś czasu wolę się sama przyłożyc i własnoręcznie oprawic.
Podaję tylko wymiary (wewnętrzne) ramki i odbieram "gołą" ramkę. A w domu kończę dzieło.
Gratuluję Ci determinacji. Widac nie ma tego złego... dzięki takiemu fachowcowi przekonałaś się, że sama potrafisz lepiej.
Cieszę się, że przyda się komuś mój kursik :)
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze, cieszę się, że monogram przypadł Wam do gustu. Już czuję jak rośnie we mnie zapał do kolejnej "dłubaninki" :). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :-) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAleż cudne !! Jestem zachwycona tym monogramem!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJeszcze raz bardzo dziękuję :) Pozdrawiam Was.
OdpowiedzUsuńMilenko piekny ten haft! zachwycam się nim już któryś raz!
OdpowiedzUsuńpowiedz, skąd bierzesz schematy - do takich literek np?
Jadwiszko, dziękuję. Schematy - akurat ten monogram i inne literki - wyszperałam w necie :)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń